USA

Duży kraj, dużo możliwości - brzmi okropnie banalnie, a jednak coś w tym jest.  Każda podróż to odkrycie, nawet jeśli wracam w te same miejsca.  Ostatnio jakoś nie było okazji tam "wpaść" więc tym bardziej pozostają tylko wspomnienia, które tutaj co pewien czas wrzucam.

Nie będę ukrywać, że jestem wielbicielką zachodniego wybrzeża, a szczególnie Los Angeles.  Może dlatego, że jego "fajność" nie jest oczywista - pierwsze typowo turystyczne spotkanie to raczej zdziwienie, więc chciałam pokazać coś więcej i tak to się zaczęło.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz