niedziela, 26 czerwca 2016

W drodze do Wielkiego Kanionu

Zobaczenie Wielkiego Kanionu zawsze było moim marzeniem.  Jednak jest to miejsce, które trudno odwiedzić tak przypadkiem, po drodze.  Wielki Kanion jest celem samym w sobie i w 100% na to zasługuje.  Na szczęście pobyt na Zachodnim Wybrzeżu udało się tak zorganizować, aby Wielki Kanion znalazł się na liście głównych atrakcji.

The Red Gerter B&B Inn - Williams - Arizona - USAW prawie ośmiuset kilometrową trasę wyruszyliśmy z San Diego.  Nie wiedziałam, że znajomi przygotowali dla nas jeszcze dodatkowe atrakcje po drodze. Zanim dotarliśmy do  Williams, gdzie mieliśmy zarezerwowany bed&breakfast, zobaczyliśmy Salvation Mountain MonumentImperial Dunes.


Williams to miasteczko na słynnej trasie 66 – Historic Route 66, które żyje z ruchu turystycznego wokół Wielkiego Kanionu.  Miasto jest nastawione na turystów, ale w sposób, który nie „zabił” czaru i lokalności miejsca.  Nasz B&B mieścił się w dawnym domu publicznym (the Red Garter B&B Inn), a wątpliwości co do dawnej funkcji budynku, rozwiewała dekoracja fasady.

Williams - Historic Route 66 - USAKilka restauracji, trochę sklepów z pamiątkami czyli to czego potrzebują turyści.  Lecz miejscowość nabrała całkiem innego kolorytu, kiedy zaczęli pojawiać się uczestnicy i fani rodeo.  To nie żart, w  następnych dniach, w Williams, odbywało się rodeo.  Można było poczuć się jak w filmie bo atmosfera w miasteczku nie różniła się zbytnio od tego co można zobaczyć na filmach.  Warto sprawdzić kalendarz wydarzeń w mieście i tak zaplanować pobyt aby skorzystać z dodatkowych atrakcji.

Jak się okazało to już sama droga nad Wielki Kanion stała się atrakcją.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz